Podziel się artykułem

Submit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn

Sopot, dzień 1.

Wyjazd z domu z małym opóźnieniem, w drodze byliśmy o 8:17. Udało się szybko przejechać aż do Gdańska. Trasa Piła - Jastrowie - Człuchów - Czersk - Ropuchy wjazd na A1 potem S6 zjazd na 218. Na miejscu byliśmy o 11:40.

Właścicielka domku bardzo pozytywnie nas zaskoczyła swoją osobą (podejście, pełne otwarcie na nowych i obcych ludzi). Warunki świetne. Polecam LittleHouse. Po rozpakowaniu zjedliśmy drugie śniadanko i ruszyliśmy w stronę Monciaka.

Miejsca które odwiedziliśmy:

1. Molo http://www.molo.sopot.pl/pl/index.html

2. Grodzisko Oddział Muzeum Archeologicznego w Gdańsku http://www.grodziskosopot.pl/ po za stałą ekspozycją udało nam się zobaczyć wystawę „Kajko i Kokosz – komiksowa archeologia”

3. Krzywy Domek - zakończony pysznym obiadem w restauracji Niezłe Ziółko http://niezleziolko-restauracja.pl/ Ceny rozsądne a jedzenie pierwsza klasa. Testowaliśmy : rosół, zestaw grilowana pierś kurczaka oraz zestaw grilowana karkówka oba zestawy z zapiekanymi ziemniakami, surówki świeże i smaczne . Palce lizać.

 Drzemka poobiednia i wpis na stronie ... CDN


 

Wieczorny spacer na plażę, z obiecanym gofrem. Klara umorusana w piasku :) oczywiście obowiązkowe moczenie kończyn dolnych (a w przypadku Klary spodni też). Plaża, zimne piwo, widok morza. Niestety z Sopotu zachód słońca nie robi takiego wrażenia jak ma to miejsce kilka kilometrów na zachód gdzie zobaczyć można Słońce wchodzące w morze.

 


Aktualizacja. Po wylegiwaniu się na plaży wracając do domu wstąpiliśmy do stołówki w Urzędzie Miasta Sopot. Jedzenie pyszne (domowe). Ceny rewelacyjne. Obsługa przemiła. Polecam. Poniżej zestaw obiadowy (zupa koperkowa oraz kotlet pożarski)

You have no rights to post comments